Kawa w perfumerii
Data dodania: 21-04-2023
Odwiedzimy w perfumerii rządzą się tym, że w końcu możesz powąchać tyle zapachów ile jest kosmetyków na półkach. Małe, duże, w fikuśnych opakowaniach i te oszczędne w designie. Możesz wybierać i próbować tyle zapachów ile tylko zapragniesz! Więc sięgasz do tych o lżejszych tonach i wyraźnych aromatach. Każda buteleczka zachęca Cię do wypróbowania. Psiknąć choć ten jeden, jedyny raz na papierek i powąchać. I jest to zrozumiałe. Skoro już jesteś w sklepie z perfumami, czas przetestować różne warianty i wybrać dla siebie odpowiednie!
A więc zabierasz się do dzieła. Psikasz raz, drugi, dziesiąty i… Twój nos jakby zawiesił połączenie. Przestajesz wyczuwać subtelne nuty, wszystko się zlewa w jeden ton i zaczyna pachnieć tak samo. Dlaczego tak się dzieje?
Do Twoich receptorów węchowych dotarło naraz bardzo dużo bodźców i z tego powodu nie są one w stanie wychwycić kolejnych, czasem bardzo delikatnych zapachów. Brzmi strasznie? Spokojnie, ten stan nie potrwa zbyt długo. Gdy poczujesz, że wąchane zapachy zlewają się w jeden akord i zaczyna kręcić Ci się od nich w głowie, poproś sprzedawcę o podanie Ci kawy. Ale nie, nie do picia – do powąchania.
W prawie każdej perfumerii znajdziesz słoiczek z ziarnami kawy, którego zadaniem będzie przywrócenie zdolności wyczuwania kolejnych zapachów. Wbrew dotychczasowej opinii, ziarna kawy nie resetują Twojej umiejętności rozróżniania aromatów, ale przywracają zmysł węchu do tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Ludzki mózg mając styczność z jakimś bodźcem – przyzwyczaja się do niego. Już pewnie nie raz zauważyłaś / zauważyłeś, że nosząc na sobie perfumy, po pewnym czasie przestajesz je wyczuwać. Dzieje się tak, ponieważ w naturalny sposób Twoja głowa przestała się na nich koncentrować. Ta cecha jest naturalną zdolnością, w jaką wyposażyła nas Matka Natura. Aby zapewnić nam przetrwanie, musimy stale wyczuwać zagrożenie, czyli reagować na nowe bodźce jednocześnie ignorując te, które już są obok nas i nie stanowią niebezpieczeństwa. Wykorzystanie ziaren kawy i wciągnięcie ich zapachu przez nozdrza, jest bodźcem stymulującym mózg, ponieważ różni się on znacznie od woni testowanych perfum.
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Marhaba
Jaki jest wpływ kawy na zapach perfum?

A więc zabierasz się do dzieła. Psikasz raz, drugi, dziesiąty i… Twój nos jakby zawiesił połączenie. Przestajesz wyczuwać subtelne nuty, wszystko się zlewa w jeden ton i zaczyna pachnieć tak samo. Dlaczego tak się dzieje?
Do Twoich receptorów węchowych dotarło naraz bardzo dużo bodźców i z tego powodu nie są one w stanie wychwycić kolejnych, czasem bardzo delikatnych zapachów. Brzmi strasznie? Spokojnie, ten stan nie potrwa zbyt długo. Gdy poczujesz, że wąchane zapachy zlewają się w jeden akord i zaczyna kręcić Ci się od nich w głowie, poproś sprzedawcę o podanie Ci kawy. Ale nie, nie do picia – do powąchania.
Po co się wącha ziarna kawy w perfumerii?

Wpływ kawy na zapach perfum
Kiedy wąchasz perfumy, mózg po pewnym czasie wyśle sygnał, że już skojarzył zapach, jest bezpieczny i można go zignorować. Zamiast więc sprawdzać kilka perfum po sobie na raz, przeplataj je wąchając ziarna kawy. Dzięki temu ochronisz swój mózg przed przyzwyczajeniem go do bodźca i będziesz mogła / mógł doświadczać kolejnych różnych zapachów perfum i w końcu wybrać dla siebie te idealne!

Komentarze (0)
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Marhaba